Z wizytą u samego Bernardo Rezende

To już tradycja, że w przerwie pomiędzy sezonami członkowie sztabu szkoleniowego BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała wyruszają w świat, by poznać tajniki pracy najlepszych trenerów na świecie. Trend ten zapoczątkował kilka lat temu Bartłomiej Piekarczyk, który na dłuższych stażach przypatrywał się jak pracują m.in. u Giovanni Guidetti, Daniele Santarelli, Felix Koslowski, Ferhat Akbas czy Stefano Lavarini.

W tym roku wraz z Maciejem Zającem, trenerem przygotowania fizycznego naszego klubu, wyjechał do Brazylii, by podpatrywać legendarnego brazylijskiego trenera Bernardo Rezende. Zorganizować wyjazd pomogła Regiane Bidias, siatkarka, która występowała w bialskim klubie w poprzednim sezonie, a finansowego wsparcia udzielił Sponsor Tytularny bielskich siatkarek – firma BOSTIK.

 – Wyjazd do  siatkarskiego centrum szkoleniowego w  Saquaremie był jednym z moich marzeń już od dawna. Gdy tylko poznałem Regis wspomniałem jej, że bardzo chciałbym kiedyś zobaczyć ten styl pracy i w ogóle szkołę siatkówki brazylijskiej. Od słowa do słowa wywiązał się temat, w którym Regis oczywiście bardzo pomogła. Bardzo się cieszę, że naszą chęć rozwoju rozumieją również nasi sponsorzy. W tym roku mogliśmy liczyć na firmę BOSTIK, której bardzo dziękujemy za pomoc w sfinansowaniu wyjazdu – mówi Bartłomiej Piekarczyk.

Saquarema to ośrodek szkoleniowy w Brazylii, w którym od lat reprezentacje tego kraju przygotowują się do najważniejszych imprez sportowych. – Ośrodek robi wrażenie. Jest on trochę poza centrum Rio de Janeiro. To duży ośrodek, który mieści cztery boiska do siatkówki, dużą siłownię, miejsce dla fizjoterapeutów. Są tam też takie miejsca jak basen czy jezioro czy miejsce do spotkań. Jest to fajnie zorganizowane w takim brazylijskim stylu, a do tego świetnie skomunikowane, bo na środku jest balkon, z którego widać zajęcia na wszystkich czterech boiskach, co jest dużym ułatwieniem dla trenerów czy obserwatorów. Ośrodek jest duży i jest w nim wszystko, co potrzeba, by pomóc w przygotowaniach zawodnikom – mówi Maciej Zając.

Nasi szkoleniowcy przebywali w Brazylii w czasie, gdy reprezentacja Canarinhos przygotowywała się do najważniejszej imprezy czterolecia – Igrzysk Olimpijskich. Co ciekawe swoje treningi mieli w Saquaremie nie tylko Brazylijczycy. – Oprócz męskiej seniorskiej reprezentacji Brazylii w jednym czasie trenowały reprezentacje młodzieżowe dziewcząt i chłopców, a także seniorska reprezentacja Iranu, z którą również rozgrywano mecze towarzyskie. Mogliśmy więc podpatrywać kilka bardzo silnych zespołów w jednym czasie – tłumaczy trener Piekarczyk.

Brazylijscy sportowcy, w tym również siatkarze słyną z bardzo dobrej techniki. Tymczasem, jak przekonuje Maciej Zając w Brazylii dużą wagę przykłada się również do treningu siłowego. – Jeśli chodzi o przygotowanie fizyczne i podejście męskiej reprezentacji Brazylii pod wodzą Bernardo to muszę powiedzieć, że lubią pracę na siłowni i rzeczywiście ciężko i często na niej pracują. Co ciekawe trenują siatkówkę na zmęczeniu po siłowni. Takie jest ogólne podejście Brazylijczyków do całości treningu. Kilka rzeczy mogłem podejrzeć. Ciekawa była też rozmowa z obecnym trenerem przygotowania fizycznego – Renato Bianchim – dzieli się wrażeniami Maciej Zając i dodaje, że jest kilka elementów treningu Brazylijczyków, które będzie chciał wprowadzić do pracy w klubie. – Pewne inspiracje będę w stanie przenieść do klubu. Trudno tak na szybko powiedzieć o jakiejś jednej rzeczy, ale jest kilka rozwiązań w niektórych ćwiczeniach, które były inspirujące i myślę, że będę chciał je dołożyć do swojej pracy w klubie – mówi Maciej Zając.

Swoje wnioski i przemyślenia z Saquaremy wywiózł także Bartłomiej Piekarczyk, który bardzo uważnie przypatrywał się pracy jednego z najwybitniejszych trenerów świata – Bernardo Rezende. Co najbardziej utkwiło w pamięci naszego szkoleniowca? Czy usłyszał od brazylijskiego trenera jakąś konkretną „złotą myśl”? – Sposób wypowiedzi, przykłady z życia, z hali czy szatni i pasja, z jaką rozmawiał z nami trener powoduje, że ciężko znaleźć tę jedną złotą myśl, bo tak naprawdę cała rozmowa była złotą myślą. Bardzo podobało mi się jednak podejście, z którym również bardzo się utożsamiam, czyli dużego szacunku do zawodnika oraz to, by ludzie, z którymi pracujesz, czy to zawodnicy czy sztab, zawsze wiedzieli, że masz dobre intencje. To bardzo ważne, bo gdy bardzo dużo wymagasz i jest ciężko, czy to na treningu czy podczas meczu, to tak naprawdę zawsze chodzi o to, żeby stawali się lepsi. Oczywiście nie zawsze jest to łatwe, bo oczywiście jest to kwestia komunikacji, nad którą na pewno muszę jeszcze mocno pracować, ale warto uczyć się od najlepszych – mówi Bartłomiej Piekarczyk dodając, że wrażenie na nim zrobił nie tylko potężny warsztat szkoleniowy popularnego szkoleniowca. – Bernardo oprócz tego że jest świetnym trenerem to okazał się również wspaniałym człowiekiem. Po każdym treningu mieliśmy zawsze chwilę czasu, żeby zapytać o pewne sprawy związane z treningiem a oprócz tego pod koniec wyjazdu mieliśmy bardzo długie spotkanie, na którym trener opowiedział o swojej filozofii pracy i udzielił nam odpowiedzi chyba na każde pytanie, jakie przygotowaliśmy. Na pewno to wielki lider siatkówki w Brazylii, który wyznaczył ścieżkę, jaką podążają nie tylko siatkarze, ale i siatkarki już przez lata. Brazylia cały czas jest w ścisłej  czołówce światowej więc uważałem, że warto zobaczyć również ten styl i szkołę – tłumaczy Bartłomiej Piekarczyk.

Nasi szkoleniowcy oprócz sporej dawki wiedzy i nowych umiejętności z wycieczki do Brazylii wynieśli również piękne wspomnienia, bowiem znaleźli trochę czasu, by zobaczyć charakterystyczne i popularne miejsca w samym Rio de Janeiro. – Udało się kilka chwil spędzić w Rio de Janeiro. Zobaczyliśmy słynny pomnik Jezusa Chrystusa i piękne widoki: lasy deszczowe, bujna flora i fauna. Duże wrażenie zrobiły na mnie ogromne motyle. Był też czas, by podejść na słynną plażę – Copacabanę. Mieszkańcy Rio to społeczeństwo radosne, uśmiechnięte i miłe. Większość jednak ludzi mówi tylko w języku portugalskim, co dla nas, ludzi znających język angielski, było też sporym wyzwaniem. W niektórych miejscach oczywiście dogadamy się po angielsku, ale pewne zwroty w języku portugalskim były bardzo przydatne. Ceny też są atrakcyjne, jeśli chodzi o pobyt tutaj – mówi Maciej Zając.

Kolejny staż szkoleniowy za naszymi trenerami. Mamy nadzieję, że obserwacje i doświadczenia wyniesione z Saquaremy rozwiną już i tak niemałe umiejętności naszego sztabu szkoleniowego. Za umożliwienie wyjazdu naszym trenerom dziękujemy naszemu Sponsorowi Tytularnemu – firmie BOSTIK.

Szczegóły

Data Czas
9 sierpnia 2024 (piątek) 11:41
[live_scorespro_free]

Tabela rozmiarów

Rozmiar dziecięcy

Rozmiar
Długość koszulki
Szerokość koszulki
122
50
73,26
128
52
77,26
134
54
81,26
140
56
85,26
146
57
89,26
152
62
92
158
64
96
164
66
100
170
68
104
176
70
108
182
72
112
188
74
116
194
76
120

Rozmiar damski

Rozmiar
Długość koszulki
Szerokość koszulki
32
60
87,5
34
62
91,5
36
64
95,5
38
66
99,5
40
68
103,5
42
70
107,5
44
72
111,5
46
74
115,5

Rozmiar męski

Rozmiar
Długość koszulki
Szerokość koszulki
M
70
108
L
72
112
XL
74
116
XXL
76
120
XXXL
77,1
124

UWAGA: Wymiary mogą się różnić +/- 1,5 cm