Po pięciu sezonach z bialskim klubem żegna się Martyna Świrad. Są takie pożegnania, które wyciskają łzy i ściskają serce. Niewątpliwie do takich właśnie należy odejście Martyny Świrad. Popularna “Panda” przez pięć sezonów dała się poznać nie tylko jako świetna siatkarka, ale także znakomita osoba, na którą zawsze można było liczyć. Martyna pojawiła się w Bielsku-Białej w 2017 roku wprost ze Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Szczyrku. Do bielskiej drużyny dołączyła wówczas wraz z koleżankami ze Szczyrku – Olivią Różański i Julią Nowicką, z którymi też występowała w młodzieżowych reprezentacjach Polski. W Bielsku-Białej “Panda” zaliczyła debiut w seniorskiej siatkówce i stopniowo z roli zmienniczki stawała się jednym z filarów bielskiego zespołu. Po świetnym sezonie 2019/2020, w którym z 74 blokami na koncie została najlepszą blokującą TAURON Ligi otrzymała powołanie do seniorskiej reprezentacji Polski, w której zadebiutowała w spotkaniu z Czeszkami. W ostatnim sezonie mimo kontuzji palca u ręki i sporym bólu nie zostawiła drużyny i była do dyspozycji trenera. W bialskim klubie rozegrała 99 spotkań ligowych i 7 pucharowych, w których zdobyła ponad 200 punktów blokiem… W tych statystykach w ostatnich latach w BKS lepsza była tylko… jej przyjaciółka Kornelia Moskwa, która w bialskim klubie spędziła jeden sezon więcej… W sumie “Panda” zdobyła dla BKS ponad 650 punktów.
– Drodzy Kibice, “Biuro”, Sztab i Zawodniczki. Dziękuję bardzo za pięknych pięć sezonów w barwach BKS. To była najtrudniejsza decyzja w mojej dotychczasowej przygodzie siatkarskiej. Postanowiłam, że to jest czas na zmiany, nowe wyzwania i bodźce. Tutaj rozpoczęłam tę przygodę, za co jestem wszystkim wdzięczna. Poznałam wiele wartościowych osób, od których mogłam codziennie uczyć się czegoś nowego. Te pięć lat wniosło wiele do mojego życia; przyjaźnie na całe życie, doświadczenie z boiska, wiele pięknych wspomnień. Ciężko podziękować w kilku słowach za ten spędzony tutaj czas. Kibice – dziękuję za Wasz doping i wsparcie. Sztab – za wiedzę, jaką mi przekazaliście. Biuro – za wyrozumiałość w każdej sprawie! Dziewczyny – za wspólny czas spędzony na boisku. Ola – to był zaszczyt grać z Tobą na boisku a później współpracować. Jesteś wspaniałą Osobą. Dziękuję za wszystko! Nie chcę się żegnać… Zobaczymy się w przyszłym sezonie na parkietach TAURON Ligi. Nie mówię do widzenia, a do zobaczenia! – żegna się Martyna Świrad.
Panda dziękujemy Ci za wszystko! Wierzymy, że jeszcze kiedyś nasze drogi znów się zejdą! Trzymamy mocno za Ciebie kciuki! Do zobaczenia!