BKS BOSTIK Bielsko-Biała – MOYA Radomka Lotnisko Radom 3:0 (26:24, 25:21, 28:26)
MVP: Julia Nowicka (BKS BOSTIK)
BKS BOSTIK: Pierzchała, Nowicka, Borowczak, Majkowska, Damaske, Szczepańska-Pogoda, Mazur (libero), Nowak (libero) oraz Chmielewska, Sobiczewska, Abramajtys.
MOYA Radomka: Samara, Świrad, Bugg, Jasek, Murek, Łukasik, Adamek (libero) oraz Biała, Zaborowska.
W meczu 7. kolejki TAURON Ligi BKS BOSTIK Bielsko-Biała podejmował zespół MOYA Radomka Lotnisko Radom. Radomianki przystępowały do meczu po dwóch porażkach z rzędu, dlatego też za wszelką cenę chciały wrócić na zwycięską ścieżkę. Do Bielska-Białej przyjechały jednak w dziesięcioosobowym składzie. Wszystko z powodu infekcji i kontuzji, które nie oszczędzają ostatnio radomianek. W BKS BOSTIK Bielsko-Biała, choć nadal trenerzy nie mogą korzystać z T’ary Ceasar, to w piątkowym spotkaniu na pełnych obrotach mogły już grać kontuzjowane ostatnio Dominika Pierzchała i Nikola Abramajtys.
Cały mecz to bardzo wyrównana walka, zmieniające się prowadzenie, zwroty akcji i na koniec happy end dla bielskiej drużyny. Wcale jednak nie było łatwo. W pierwszym secie kilka punktów przewagi zdobyły radomianki, które prowadziły nawet 20:15! Wówczas jednak trener Bartłomiej Piekarczyk poprosił o sprawdzenie akcji i okazało się, że sędzia popełnił błąd zbyt wcześnie odgwizdując dotknięcie siatki. Akcja została powtórzona, a bielszczanki chwilę później zdobyły punkt. Pogoń bielskiej drużyny trwała nadal i okazała się skuteczna. BKS BOSTIK doprowadził do remisu po 22! Chwilę później ciężar gry wzięła na siebie Martyna Borowczak, która zdobyła dwa niezwykle ważne punkty i wyprowadziła swój zespół na 24:23! Przy stanie po 24 najpierw błąd popełniła Samara, a później asem serwisowym seta zakończyła Majka Szczepańska-Pogoda.
W przerwie między setami do hali wkroczył… Święty Mikołaj! Liczba dzieci, które przywitały tego specjalnego gościa była ogromna! Wspólnie ze sponsorami przygotowaliśmy ponad 200 paczek. Nie została ani jedna… Dziękujemy za wsparcie akcji firmom: Bostik, Hydro, Mirex, Hop&Fun, Pionex, Kelvin, Protektom, Nemak oraz marce Śniadaniowa!
W drugiej partii bielszczanki prowadziły grę i dość szybko zyskały trzy punkty przewagi. Nic nie zapowiadało zmiany w scenariuszu tego seta, a jednak radomianki zdołały doprowadzić do remisu po 16, a nawet wyjść na prowadzenie 18:17! Na szczęście bielszczanki nie dały za wygraną! Po długiej akcji kolejny ważny punkt zdobyła Martyna Borowczak. Później zagrywkami popisywała się najlepsza zagrywająca ligi – Julia Nowicka, której dwa asy na Natalii Murek dały gospodyniom prowadzenie 20:18! W końcówce ciężar gry na siebie wzięła Majka Szczepańska-Pogoda! Jej cztery punkty dały zwycięstwo 25:21!
W trzeciej partii długo wydawało się, że lepsze będą przyjezdne, które prowadziły 11:7, 14:10 i 18:14. W miarę zbliżania się do końca seta coraz bardziej rozkręcały się gospodynie! Ataki Martyny Borowczak i Pauliny Damaske doprowadziły do remisu po 22! Mieliśmy zaciętą końcówkę i bardzo emocjonujące akcje! Wreszcie blok Julii Nowickiej dał bielszczankom prowadzenie 26:25, a chwilę później po dwóch atakach Pauliny Damaske BKS BOSTIK Bielsko-Biała wygrał 28:26 i cały mecz 3:0!
