To ważny punkt zwrotny w karierze młodej czeskiej atakujacej. Gabriela Orvošová właśnie zdała maturę i wyjeżdża po raz pierwszy do zagranicznego klubu. W przyszłym sezonie grać będzie w BKS-ie Bielsko-Biała. – Polska liga jest bardzo dobra i zdecydowanie jedna z najlepszych. Dla mnie ważne jest, by cały czas się rozwijać – mówi reprezentantka Czech.
Czy po sezonie miałaś wiele ofert? Dlaczego wybór padł właśnie na BKS?
Gabriela Orvošová: – Tak, ofert było wiele, ale w sytuacji pandemii koronawirusa nie chciałam wyjeżdżać daleko. Dlatego wybór padł na BKS.
Czy pandemia pozbawiła cię wymarzonego kontraktu we Włoszech?
– Nie można tego tak ująć. Chciałabym się stopniowo rozwijać, aż w końcu zagram we włoskiej Serie A. Pandemia skomplikowała za to ukończenie szkoły. Maturę zdałam dopiero kilka dni temu, normalnie byłoby to już półtora miesiąca temu poza mną.
Czyli gra w Polsce jest po prostu kolejnym krokiem do tego celu?
– Chciałabym pracować i grać z najlepszymi, ale do tego prowadzi długa droga. Dlatego Bielsko-Biała jest właśnie idealnym wyborem.
W BKS-ie gra również Andrea Kossanyiova. Czy ona poleciła ci ten klub?
– To mój pierwszy zagraniczny kontrakt, więc cieszę się, że się tam spotkamy. Grałyśmy już razem rok w Ołomuńcu i około trzech lat w drużynie narodowej, więc można powiedzieć, że jesteśmy zgrane. Rozmawiałyśmy o tym oczywiście i opowiedziała mi sporo o klubie i Bielsku.
Dużym plusem jest pewnie to, że Bielsko znajduje się niedaleko granicy.
– Tak, do domu będę miała dwie godziny drogi, więc nie będę tak daleko od rodziny i przyjaciół. Mam też nadzieję, że rodzice będą często przyjeżdżać i mnie wspierać.
Jak to jest opuszczać Ołomuniec? Nie jest ci żal, że klub zagra w Lidze Mistrzów?
– Zawsze będę pamiętać Ołomuniec, to mój macierzysty klub. Wiele tu przeżyłam i nadszedł właściwy moment, by opuścić Ołomuniec i pójść krok naprzód pod względem gry, ale też mentalności. Nie jest mi żal, decyzję podjęłam wcześniej. Chciałam odejść, zanim było wiadomo, że klub zagra w Lidze Mistrzów.
Rozmawiał Miroslav Mazal – olomoucky.denik.cz