Siatkarski los sprawił, że w rywalizacji o brązowy medal zagrają dwie drużyny, które o brązowe krążki grały ze sobą również w poprzednim sezonie. Wówczas po rundzie zasadniczej bielszczanki zajmowały czwarte miejsce, a Grot Budowlani zakończyli na miejscu szóstym. Wygrana łodzianek z Grupą Azoty Chemikiem Police sprawiła jednak, że to właśnie zespół z Łodzi grał o brąz, który ostatecznie zdobył pokonując bielszczanki w trzech meczach. Czy taka sytuacja może powtórzyć się w tym sezonie? Wszystko jest oczywiście możliwe, ale ten sezon to zupełnie inna historia. BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała ma inny, bardziej kompletny zespół, a trener Bartłomiej Piekarczyk ma większy komfort w zmianach na pozycjach. Co więcej to bielszczanki w tym sezonie grały równiej i skuteczniej, a zdobyte doświadczenie na przestrzeni ostatnich miesięcy oraz zwycięstwo w rozgrywkach TAURON Pucharu Polski dało bielskiej drużynie dużo pewności siebie, która w decydujących momentach meczów nieraz dawała już pozytywne efekty. Warto tu choćby przypomnieć spotkanie ćwierćfinałowe z UNI Opole czy właśnie mecz Grotem Budowlanymi w ostatniej kolejce fazy zasadniczej, kiedy to podopieczne trenera Bartłomieja Piekarczyka wygrały z łodziankami 3:2. Trzeba też dodać, że takim samym wynikiem, a więc wygraną bielszczanek po tiebreaku, zakończył się mecz fazy zasadniczej w Łodzi.
W półfinałowej rywalizacji Grot Budowlani Łódź przegrali z Grupą Azoty Chemikiem Police. W Szczecinie łodzianki przegrały 0:3, a w Łodzi udało im się urwać policzankom jednego seta. BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała stoczył zaciętą walkę z PGE Rysicami Rzeszów. Dwukrotnie przegrał 2:3, ale zebrał wiele pochlebnych recenzji.
Teraz po tygodniowej przerwie oba zespoły wracają na boisko i rozpoczynają rywalizację o brązowy medal. Na tym etapie rozgrywek nie ma już faworytów. Liczy się tylko to, co oba zespoły pokażą na boisku! Początek piątkowego starcia o 17:30!