Savino Del Bene Scandicci – BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała 3:0 (25:20, 25:23, 25:15)
MVP: Ekaterina Antropova (Savino Del Bene)
Savino Del Bene: Herbots, Ognjenović, Bajema, Graziani, Nwakalor, Antropova, Castillo (libero) oraz Ruddins, Kotikova.
BKS BOSTIK ZGO: Nowicka, Pacak, Borowczak, Laak, Piasecka, Orzyłowska, Drabek (libero) oraz Szewczyk, Angelina, Abramajtys, Janiuk.
W 6. kolejce Ligi Mistrzyń BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała zmierzył się na wyjeździe z liderem Grupy E, wicemistrzem Włoch – Savino Del Bene Scandicci. W pierwszym meczu obu drużyn Włoszki wygrały 3:0, ale bielszczanki pokazały się w nim z bardzo dobrej strony.
Bielszczanki dobrze rozpoczęły pierwszą partię, bo od prowadzenia 4:2. Gospodynie szybko wyrównały, a po kilku chwilach wyszły na prowadzenie 6:5. Kolejne trzy akcje należały jednak do przyjezdnych, które nie zamierzały się zatrzymywać i po ataku Kertu Laak prowadziły 11:7. Trener Marco Gaspari poprosił o czas, ale w kolejnych akcjach jego podopieczne popełniły błąd w ataku i przyjęciu a bielszczanki wyszły na prowadzenie 13:7. Włoszki rozpoczęły odrabianie strat. Kiedy po szczęśliwym asie serwisowym Ekateriny Antropovej (piłka przetoczyłą się po siatce na drugą stronę) było już tylko 15:12. Trener Bartłomiej Piekarczyk poprosił o przerwę, po której Antropova zepsuła zagrywkę. W kolejnej akcji kontrę wykorzystała Martyna Borowczak, a BKS BOSTIK ZGO prowadził 17:12. I wówczas gospodynie wrzuciły szósty bieg, dzięki czemu w ciągu kilku minut doprowadziły do remisu po 18. Bielski trener próbował zatrzymać serię Włoszek, ale te złapały już swój właściwy rytm. Świetne zagrywki Emmy Graziani sprawiały kłopoty naszym przyjmującym. Środkowa z Włoch zeszła z pola zagrywki przy wyniku 21:18, a więc po sześciu punktach zdobytych z rzędu przez Savino Del Bene. Set zakończył się świetnym rozegraniem Mai Ognjenović i spektakularnym atakiem Ekateriny Antropovej.
Drugą partię bielski zespół rozpoczął od prowadzenia 5:1. Włoszkom udało się odrobić jeden punkt, ale trzypunktowa przewaga utrzymywała się do stanu 11:8. Niestety po raz kolejny taka przewaga okazała się niewystarczająca. Najpierw mocne zagrywki Antropovej, a następnie błąd Kertu Laak sprawił, że na tablicy wyników był już remis po 12. Przez kolejne minuty walka toczyła się punkt za punkt. Włoszki dwupunktową przewagę osiągnęły po bloku Graziani na Joannie Pacak (19:17). Po dwóch zagrywkach Antropovej przewaga gospodyń wzrosła do czterech punktów (22:18), a trener Bartłomieja Piekarczyk wziął drugi czas.
Na początku trzeciego seta lekką przewagę osiągnęły siatkarki Scandicci. Włoszki prowadziły 4:2, 8:6 czy 10:8. Po wykorzystanej kontrze Ekateriny Antropovej przewaga gospodyń wzrosła do trzech punktów – 12:9. Antropova nie tylko dobrze atakowała, ale też nękała bielski zespół mocnymi zagrywkami. Przewaga podopiecznych Marco Gaspariego rosła, a wiara w zwycięstwo bielszczanek ulatywała z każdą kolejną minutą. Ostatecznie Savino Del Bene wygrało 25:15 i cały mecz 3:0. Tym samym Włoszki z kompletem punktów i bez straty seta awansowały do ćwierćfinału Ligi Mistrzyń. BKS BOSTIK ZGO w grupie zajął miejsce trzecie i już niebawem zagra w ćwierćfinale Pucharu CEV.