BKS BOSTIK Bielsko-Biała – ŁKS Commercecon Łódź 0:3 (21:25, 21:25, 12:25)
MVP: Lana Scuka (ŁKS Commercecon Łódź)
BKS BOSTIK: Pierzchała, Nowicka, Borowczak, Majkowska, Damaske, Szczepańska-Pogoda, Mazur (libero), Nowak (libero) oraz Abramajtys, Chmielewska, Sobiczewska
ŁKS Commercecon: Gryka, Witkowska, Diouf, Górecka, Ratzke, Scuka, Maj-Erwardt (libero) oraz Gajer, Hryshchuk, Piasecka, Drabek
W meczu 8. kolejki TAURON Ligi BKS BOSTIK Bielsko-Biała zmierzył się z liderem – ŁKS Commercecon Łódź. Zdecydowanym faworytem spotkania były przyjezdne, które w tym sezonie jeszcze nie zaznały porażki. Bielszczanki chciały jednak sprawić niespodziankę, podobnie jak w sezonie 2020/2021, kiedy to w hali pod Dębowcem pokonały łodzianki 3:2. Przed meczem Prezes Aleksandra Jagieło wręczyła pamiątkowy obraz Kindze Drabek, która spędziła w BKS BOSTIK ostatnie trzy sezony, a obecnie występuje w łódzkim klubie. Pamiątkowa statuetka powędrowała natomiast do Julii Nowickiej, dla której mecz z łodziankami był setnym występem w TAURON Lidze!
Niemal cały pierwszy set był wyrównany. ŁKS Commercecon wyszedł na pierwsze prowadzenie przy stanie 5:4, ale bielszczanki szybko wróciły na czoło (6:5). Niestety tylko na chwilę. Łodzianki po raz pierwszy osiągnęły dwupunktową przewagę po błędzie Julii Nowickiej i Dominiki Pierzchały, które nie zrozumiały się przy wyprowadzeniu ataku (10:8). Chwilę później łodzianki były już trzy punkty z przodu, ale bielszczanki nie zamierzały odpuszczać. Od stanu 18:14 BKS BOSTIK zdobył trzy punkty z rzędu i po ataku Majki Szczepańskiej-Pogody złapał kontakt (17:18). Niestety w końcówce seta wyszło większe doświadczenie przyjezdnych, które punktowały częściej i wygrały 25:21.
W drugim secie przewaga podopiecznych Alessandro Chiappiniego była już większa. Łodzianki szybko zbudowały swoją przewagę (8:2). Świetna gra blokiem łódzkiej ekipy powodowała, że bielszczanki zaczęły ryzykować w ataku i nie zawsze przynosiło to pozytywny skutek. Trochę więcej emocji mieliśmy w końcówce tej partii. Od stanu 24:16 BKS BOSTIK Bielsko-Biała zaczął odrabiać straty. Trener łodzianek, który zmienił atakującą, rozgrywającą i przyjmującą, musiał powrócić do podstawowego ustawienia bowiem gospodynie zdobyły pięć punktów z rzędu (21:24). Ostatnią piłkę w tym secie skończyła jednak Zuzanna Górecka.
W trzecim secie trener Bartłomiej Piekarczyk postanowił dać odpocząć Martynie Borowczak, którą zastąpiła… nominalna atakująca Majka Szczepańska-Pogoda. W jej miejsce zagrała z kolei Weronika Sobiczewska, która weszła pod koniec drugiego seta. Szybko okazało się, że popularna Mery znów jest potrzebna na boisku, bo BKS BOSTIK przegrywał 2:8. Martyna zmieniła jednak zaledwie na kilka akcji Paulinę Damaske. Łodzianki były już jednak bardzo rozpędzone i trudno było je powstrzymać. Z każdą kolejną piłką przewaga ŁKS Commercecon Łódź rosła i ostatecznie wyniosła aż 12 punktów!
Bielszczankom, podobnie jak pozostałym siedmiu drużynom nie udało się pokonać ŁKS Commercecon Łódź, który wciąż nie zaznał w tym sezonie porażki. Okazja na kolejne punkty dla BKS BOSTIK jeszcze w tym roku. 27 grudnia bielszczanki zagrają w Bielsku-Białej z IŁ Capital Legionovią Legionowo.