BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała – Metalkas Pałac Bydgoszcz 3:0 (25:19, 25:15, 25:16)
MVP: Julia Nowicka (BKS BOSTIK ZGO)
BKS BOSTIK ZGO: Nowicka, Pacak, Laak, Angelina, Piasecka, Orzyłowska, Drabek (libero) oraz Suska (libero), Geiko, Szewczyk, Borowczak.
Metalkas Pałac: Łyczakowska, Dorsman, Sidor, Nowakowska, Paluszkiewicz, Makarewicz, Jagła (libero) oraz Kurerova, Franz, Witowska, Ziółkowska.
W 5. kolejce TAURON Ligi BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała zmierzył się z Metalkas Pałacem Bydgoszcz. Bydgoszczanki w tym sezonie sprawiły największą jak dotąd niespodziankę w lidze wygrywając z 3:2 z ŁKS Commercecon Łódź. W Bielsku-Białej nie miały jednak zbyt wiele do powiedzenia. Gospodynie dość gładko wygrały 3:0. Był to pierwszy mecz bielszczanek w tym sezonie przed własną publicznością.
W pierwszym secie wysoki procent skuteczności przyjęcia (60%) dawał rozgrywającej BKS BOSTIK ZGO Julii Nowickiej wiele możliwości wyprowadzania ataku. Punkty zdobywały więc nie tylko skrzydłowe, ale również środkowe bloku. Przez pierwszy fragment tej odsłony meczu wynik oscylował w okolicach remisu. Im dłużej trwał jednak set, tym większą przewagę zyskiwały gospodynie. W efekcie podopieczne trenera Bartłomieja Piekarczyka wygrały 25:19.
Początek drugiej partii wydawał się wskazywać na to, że bydgoski zespół wyciągnął wnioski i w kolejnych minutach będzie grał lepiej. Zespół trenera Martino Volpiniego prowadził 2:0 i 4:2. Bielszczanki szybko jednak wyrównały (5:5) i rozpoczęły budowanie przewagi. Dobre zagrywki Kertu Laak dały BKS BOSTIK ZGO prowadzenie 8:5, następnie przy serwisach Julity Piaseckiej przewaga gospodyń wzrosła do 6 punktów (17:11), by na koniec seta wynieść aż 10 oczek (25:15). Sześć punktów w tym secie zdobyła Julita Piasecka, po cztery Kertu Laak i Giulia Angelina.
Trzeci set okazał się ostatnim, choć znów na początku nieco lepiej radziły sobie przyjezdne (7:4). Po błędzie Poli Nowakowskiej na tablicy wyników było po 10! I znów byliśmy świadkami spokojnego budowania przewagi przez bielski zespół. W końcówce na boisku pojawiła się Martyna Borowczak, która mocno utrudniła przyjęcie rywalkom. W efekcie popularna Mery dała się zdjąć z zagrywki dopiero przy piłce meczowej dla BKS BOSTIK ZGO! Mecz zakończyła atakiem debiutująca w bialskim klubie Marharyta Geiko, która wspólnie z Wiktorią Szewczyk pojawiła się w miejsce Julii Nowickiej i Kertu Laak.