Energa MKS Kalisz – BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała 0:3 (20:25, 20:25, 22:25)
MVP: Kertu Laak (BKS BOSTIK ZGO)
Energa MKS: Wawrzyniak, Drużkowska, Mlinar, Bosković, Fedorek, Efimienko-Młotkowska, Śliwa (libero) oraz Kuligowska, Rasińska, Ashburn,
BKS BOSTIK ZGO: Nowicka, Pacak, Borowczak, Laak, Majkowska, Damaske, Mazur (libero) oraz Abramajtys, Stachowicz, Szczepańska-Pogoda.
W 17. kolejce TAURON Ligi bielszczanki zmierzyły się na wyjeździe z Energą MKS Kalisz. W poprzednim sezonie oba zespoły toczyły ze sobą zażartą walkę najpierw o czwarte miejsce na koniec fazy zasadniczej, a później o awans do półfinału. Wówczas w obu przypadkach górą były siatkarki z Bielska-Białej. Nie inaczej było tym razem. BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała wygrał w Kaliszu 3:0 i umocnił się na trzecim miejscu w tabeli.
Pierwszy set rozpoczął się od prowadzenia podopiecznych trenera Bartłomieja Piekarczyka. Bielszczanki prowadziły 5:2, jednak gospodynie szybko wyrównały na 6:6. Kolejna część seta to bardzo dobra gra kaliszanek, które objęły prowadzenie 13:9. Bielski zespół „złapał” kontakt dzięki błędom zespołu trenera Przemysława Michalczyka. Najpierw popsuła zagrywkę Karolina Drużkowska, później błąd w ataku popełniła Lucija Mlinar, a dwunasty punkt dała bielszczankom Karolina Fedorek, która dotknęła siatkę. Następnie wyrównana walka toczyła się do stanu po 19. W końcówce dużo lepiej spisały się przyjezdne. Kilka ataków Pauliny Damaske, skuteczny atak Kertu Laak i punktowy blok Joanny Pacak sprawiły, że bielski zespół cieszył się z wygranej 25:20.
Początek drugiego seta zdawał się wskazywać, że Energa MKS Kalisz w tej partii będzie tylko tłem dla znakomicie grających bielszczanek, które rozpoczęły od prowadzenia 9:2. Kaliszanki systematycznie jednak odrabiały straty i po kilku minutach przegrywały tylko czterema punktami 9:13. Podopieczne trenera Bartłomieja Piekarczyka wytrzymały napór gospodyń i nie dały się dogonić. Ostatecznie bielszczanki wygrały 25:20 i objęły prowadzenie 2:0 w setach.
Dość nieoczekiwanie trzecia partia rozpoczęła się od prowadzenia 5:1 dla Energi MKS Kalisz. Bielszczanki ze spokojem próbowały odrobić straty i udało im się to przy stanie 10:10. Chwilę później było już 14:11 dla BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała. Kaliszanki nie powiedziały jednak ostatniego słowa. Po kilku akcjach był remis po 17! Później mieliśmy prawdziwą huśtawkę nastrojów. Kolejne trzy punkty zdobyły przyjezdne, ale po następnych trzech akcjach znów mieliśmy remis (po 20). To nie koniec punktowych serii! Cztery punkty po blokach naszych środkowych (Pauliny Majkowskiej i Joanny Pacak) oraz dwóch atakach Pauliny Damaske, dały bielszczankom prowadzenie 24:20! Tej przewagi bielskie siatkarki nie dały już sobie odebrać! Kilka chwil później po kolejnym ataku Pauliny Damaske, BKS BOSTIK ZGO zdobył 25 punkt i wygrał w Kaliszu 3:0!